184. To ja
Wiesz kto to? To nie chłopiec.
To ja.
Ja , która patrzyła oczami strachu, siły i różnych emocji.
To ja, która zastanawiała się czy dożyje kolejnego dnia. To ja, pełna radości z małych rzeczy. To ja, która pragnęła dawać bliskim siłę. To ja, która pragnęła żyć jak inni. To ja, którą dotknęła choroba.
To ja, która zmierzyła się ze śmiercią i bólem.
To ja, która mimo bólu śmiała się . To ja, która była bezsilna. To ja, która cieszyła się z mycia zębów. To ja , która nie była chłopcem a czuła się jak chlopiec. Czuła się słaba, nieatrakcyjna . To ja która pragnęła dotyku i smaku miłości. To ja, która wygrała życie.
To ja, która płacze i czuję dumę patrząc na to zdjęcie.
To ja, która przeszła przez ogień i zbudowała się na nowo.
To ja, która nauczyła się doceniać każdą chwilę.
To ja, która zna wartość życia, bo walczyła o każdy jego oddech.
To ja, która upadła tysiąc razy, ale zawsze wstała, bo wiedziała, że musi.
To ja, która uczy się kochać siebie, krok po kroku.
To ja, która rozumie, że siła nie polega na braku słabości, ale na odwadze, by ją przyznać.
To ja, która przestała bać się życia i zaczęła je obejmować.
To ja – cała prawdziwa, ze swoimi bliznami, swoją historią i swoim światłem.
#zycieporaku
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz kogoś obrazić , to proszę nie trać czasu :)