163.

 Za oknem deszczowo.

W domu Pan Mąż chorowicie, bo jakieś paskudztwo próbuje się do niego dobrać. Dobra żona, dobra Ja, zrobiłam okład, kisielek i ułożyła do snu. 

Za to mnie dziś wyjątkowo pobolewa brzuch, czuję się wyczerpana przez natłok pracy.

Tyle narzekania by było. 

Powiedziałam sobie, że będę pisała przynajmniej raz w tygodniu, ale nie dajecie mi kopa w dupsko, abym miała jakiś fajny pomysł. Czego Wam brakuje? 

Dzisiaj pomówmy o wdzięczności. 

Wyzwanie dla mnie, dla Ciebie i Ciebie. 

Weź kartkę, długopis, albo coś do pisania(aby nie telefon).

Zacznij:

Jestem wdzięczny za ....

Jestem wdzięczna za moje silne ciało, moją intuicję, moje oczy. Co do oczu, to choroba zostawiła po sobie ślad taki, że muszę nosić okulary.. 

Jestem na etapie -2,25 i -2,5 .. Ale dziś jest fajny dzień, bo w końcu odebrałam swoje okulary.

Jestem wdzięczna Panu lub Pani, co wymyśliła takie cudo jak okulary, aby człowiek mógł lepiej widzieć! 

Szczerze? Uważaj o czym marzysz. Ja marzyłam w latach gimnazjum o tym , żeby nosić okulary, a teraz myślę sobie ale ze mnie ciamajda była... Bo teraz mam .. Mam ochotę na to żeby widzieć normalnie bez tego metalu na nosie.

Czy okazujesz miłość samemu sobie? Czy kochasz swoje ciało bezwarunkowo ? Czy mówisz mu, że jest wspaniałe? A może czasami właśnie nasze ciało daje o sobie znać w taki sposób, coś mnie boli, bo domaga się tej miłości?

Pomyślałaś o sobie dobrze, gdy coś Cię boli? Czy jednak "ja pierdole znów coś mnie boli" ? 

Jeśli tak, to dalej będzie bolało.. 

Poczuj miłość , doceniaj i dbaj o nie. 

Mi długo zajęło, aby zrozumieć jak moje ciało jest silne i cudowne, przez to ile dla mnie zniosło, abym mogła cieszyć się na nowo, ćwiczyć jak tego pragnęłam i przede wszystkim żyć! 

Kiedy pomyślę sobie o tym jak bardzo bolało, to głaszczę się po nodze, ręku czy brzuchu i mówię dziękuję ! 

Ból daje nam sygnał na to, że ciało czuje się zaniedbane, bo mamy w sobie dużo złości, agresji, niezadowolenia. 

Kiedy umysł nie daje sobie już rady ze stresem, negatywnymi emocjami , wtedy ciało zaczyna dawać sygnały pod postacią bólu, chorób.

Sięgamy po leki, tabletki przeciwbólowe, a może warto wsłuchać się w swoje serce i zadać pytanie, "co moje stopy, ręce, głowa, ucho itd. chcę mi powiedzieć. Obserwować siebie i swoje emocje. 

Dobrym pomysłem na wylanie swoich emocji jest pisanie, malowanie, taniec .. 

Nie pamiętam kiedy włączyłam muzykę i tańczyłam w rytm muzyki :) .

Za to kupiłam farby i tylko zostało wziąć pędzel i malować :D . Tylko te dorosłe życie za szybko płynie.

Ostatnio miałam myśl, chyb a nawet dziś .. Jak marnuje swój czas na Ziemi poprzez zamartwianie się, denerwowanie na sprawy, na które nie mam wpływu, na zimno, na ciepło, na wrednych ludzi w sklepie, .. Na to, że znów zastanawiam się nad tym co kto powie, czy kogoś urazi, czy tamto, piździamto ... 

Nie ma sensu... Żyj, rób, podejmuj decyzje ! 

Dlatego muszę dogonić siebie, swoje myśli i usiąść z sobą samą z pędzlem w ręku. Pochwale Wam się jak w końcu siądę do tego co chcę tworzyć :) 

Wspaniałej nocy.