119.

Mimo pogody, gdzie deszcz padał na mój nos to i tak był cudowny dzień,

ponieważ przeżyty z odbiciem oddechu o moje płuca.

Niczego chyba mocniej nie pragnę, by był ten czas na bardzo długo.

Próbuje każdego dnia, wbić do swojej głowy, że lęk powinien już dawno stąd się zwinąć i schować gdzieś w piwnicy, a obawa o kolejny dzień niech idzie do lasu.

Ale każdy dostaje na plecy to co jest w stanie unieść, mimo, że zastanawiamy się za co?

Dlaczego, gdy pragnę pójść jeszcze dalej bez przystanków, które daje nam życie.

Chyba byłam też zbyt pewna tego, że będzie tylko lepiej, a jednak...

Przestaje się na tym skupiać, tylko biorę się w garść i łapać życie nawet mimo upadków, 

tak jak wcześniej, tak jak przed trzema miesiącami temu.

Sms : 

"Będzie dobrze jakiś mutagen Cię nie zniszczy pamiętaj że w naszym sercu zawsze będziesz zajmować jakąś cząstkę."

"Masz w sobie to fajne, że bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawia i wydajesz się dziewczyną dla której liczy się ilość uczucia i emocji zamiast ilość papieru :) Lubie z Tobą rozmawiać i jak się śmiejesz, podziwiam Cię za to, że żyjesz tak jakbyś była zdrowa, a nawet i lepiej :)."

Oczekujesz od kogoś innego takich słów, a dostajesz je od osób po których najmniej się spodziewasz. I to jest bardzo motywujące a do tego takie ciepłe uczucie w sercu, że ludzie często widzą w Tobie więcej niż może Ci się to wydawać. Jak wiele można wyczytać z oczu człowieka po kilku spotkaniach, rozmowach a nawet momentach w życiu.

A najpiękniejsze jest w życiu to, że ktoś czuje się przy Tobie - SZCZĘŚLIWY.

największa nagroda jaką możemy otrzymać.

Boli : głowa z rana, przy serduchu czuje jakieś dziwne uczucie i ciśnienie niskie.
Biblioteka dalej nie czynna, leki wykupione, akurat ta druga część na plus.

Spotkanie z Paulą, zaliczam do udanych i miło spędzonego czasu.