107.

Kawa, włączona strona Worda do pisania ciągu dalszego...

żelki i z lewej strony widok na moją starą szkołę = gimnazjum. 

Pogoda troszkę się zepsuła, ale powrót mnie zaskoczył, bo odwiedziłam jeszcze jezioro.

Po zdaniu licencjatu idę na egzamin prawa jazdy, tylko wykupić parę godzin i ejo :)

Moją motywacją jest mój przyszły samochód, który właśnie stoi na parkingu <3

Sebastian jest wspaniałym bratem <3 nie oddam!

Dorobię mu różowe felgi, kierownica też będzie w tym kolorze.

A teraz odkładam na motor! Taaaakk, spełnię to marzenie, postanowione, koniec, kropka.

I nie ma bata! spełnię to :)

To moje życie i robię co chcę, a gdy komuś to się nie podoba to jego problem :)

Dostałam swoją kolejną szanse na podbicie świata i robienie rzeczy, których bym pewnie w życiu nie zrobiła, także ludzie którzy mają być, zaakceptują to.

Ja nie będę nikomu matkować, więc nikt nie będzie mi tego robił :) 

Jestem dorosła i wiem jak należy się zachować i jak żyć.

Jestem niezależna i znam siebie, choć dobra dobra... w moim życiu jest ktoś kto mi przeszkadza w niektórych rzeczach, np. w pisaniu pracy : Mój śmierdzący leń w głowie :)

Moje drogie Panie, musicie każdego dnia pamiętać, ile jesteście warte i że zasługujecie na pełne szczęście z wykrzyknikiem plus z przytupem :)
Robić wszystko co Was uszczęśliwia, nawet na przekór innym :)