23.
Wybaczcie mi moja nieobecnosc, ale wybralam sie na mini wakacje do Olsztynka, spedzilam swietnie czas , troszke pojezdzilam na rowerku ( to nic ze robilam co kilka minut przystanek ale wazne ze jechalam), spotkałam starych znajomych z lat małolata, porozmawiałam z Paulą, no udał się wypad, udał :)
Dzisiaj byłam z mamusia na pikniku w Grajewie, było wesoło, zjadłam kilka lodów, sałatek parę i opiłam się sokiem. Czyli dzien udany . Czuje sie lepiej, dziekuje.
Jak pomyśle sobie ze czeka mnie niedługo punkcja to aż mi się wymiotować chce na sama myśl i boli mnie głowa, czyli już nawet punkcji nie trzeba! Aaa aaa doktory są źli, tylko krzywdzą nas :) ale gdyby nie ich dobitne ranienie, nie byłoby mnie tu teraz, danke danke szon.
Ostatnio wyjaśniłam sobie kilka spraw z U. i jestem z siebie dumna, bo powiedziałam co mi na sercu leżało, a ona mi. Doszłyśmy do porozumienia i myślę ze wszystko się poukłada.
Jestem już duza dziewczynka :) <brawo>
Uważam, ze warto mówić o swoich uczuciach, ponieważ gdy mówimy ze wszystko jest okey to z czasem możemy wybuchnąć z tych złości i zali.
W Czwartek miałam okazje przejechać się motorem, uuuuu super było, to nic ze miałam serce w gardle, ale moja adrenalina sięgnęła zenitu :D
Bianusia
z Paulinka
Dziękuję za uwagę.
bardzo ładnie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuń