2
Jakas bakteria przypaletala sie do mojego gardla, ze nawet nie moge normalnie mowic.
Boli mnie strasznie gardlo, to chyba wina tej calej pogody, raz zimno, raz cieplo i z moja odpornoscia nie idzie to w parze. Przyjmuje zastrzyki - Neupogen, na wzrost leukocytow, bo tydzien temu w piatek bylo ich tylko 2,55, gdzie norma 4-10 tysiecy. Spadek jest przez przyjmowana chemie w tabletkach, aktualnie przerwalam, bo 6 czerwca znow wracam na panstwowe wakacje do Bialegostoku ^^ nie mam wcale ochoty, no ale zawsze trzeba znalezc plus w tym czego sie nie lubi. Ja chyba znajduje go ciagle, ze moze akurat spotkam poznanych mi wczesniej ludzi (chociaz wolalabym spotkac ich na kawie niz w scianach szpitalnych) oraz ze popatrze sie na fajnych studenciakow majacych zajecia na moim oddziale.
Wczoraj spedzilam mile popoludnie z Magda, zrobilysmy sobie mala wycieczke oraz kilka zdjec :) Korzystam z kazdego dnia najwiecej jak sie da, bo nigdy nie wiadomo kiedy skonczy sie linia mojego zycia. Smieje sie, ze to byloby zbyt proste aby Sw. Piotr pozwolil mi przekroczyc brame, kopnal mnie i powiedzial : Ty, S*a*i*ł*w*k* jeszcze sie pomeczysz na Ziemi. No jak mus to mus :)
Nie potrzebuję grubej waluty ,
Na co mi siedmiomilowe buty,
Ani Oskara w domu w gablocie ,
nie potrzeba mi majątku w złocie.
Jedynie Ciebie mi potrzeba by mieć za Ziemi kawałek nieba.
Na co mi siedmiomilowe buty,
Ani Oskara w domu w gablocie ,
nie potrzeba mi majątku w złocie.
Jedynie Ciebie mi potrzeba by mieć za Ziemi kawałek nieba.
ale ty jesteś śliczna!;*
OdpowiedzUsuń